Publiczna Szkoła Podstawowa

W rześki, ale słoneczny, piątkowy poranek 12 maja 2023 roku wyruszyliśmy na wycieczkę. Pisząc „my”, mam na myśli uczniów z klas I – III wraz z wychowawczyniami. Droga z Rzeczycy Długiej do Łańcuta minęła bardzo szybko i spokojnie. O wyznaczonej godzinie stawiliśmy się w kasie Muzeum – Zamku w Łańcucie. Bardzo dawno tu nie byliśmy. Zostaliśmy podzieleni na dwie grupy i rozpoczęliśmy zwiedzanie. Zachwytom nie było końca, bo wnętrza zamku są olśniewające. Każde następne zwiedzane pomieszczenie wywoływało na twarzach dzieci zdziwienie, a niektórzy nawet wyrazili chęć zamieszkania w tych pięknych wnętrzach. Następnie przeszliśmy do Powozowni, gdzie podziwialiśmy imponującą kolekcję trofeów myśliwskich i przede wszystkim niezwykły zbiór powozów, którymi podróżowali właściciele zamku.

Z Powozowni przeszliśmy do Storczykarni, w której zgromadzono ogromne ilości tropikalnych roślin, oczywiście ze storczykami na czele. Aż trudno uwierzyć, że te kwiaty, które znamy ze swoich domów to jedynie ułamek tego co oferuje nam przyroda. Ze Storczykarni przeszliśmy znów pod zamek, aby pospacerować po pięknym parku. Następny punkt wycieczki to oczywiście zakup pamiątek. Niektórych to niemal siłą trzeba było odciągać od stoisk. Wreszcie udało się zabrać całą grupę i poszliśmy do Restauracji Vis a Vis na przepyszny obiad. Co prawda zupa, dla niektórych była barierą nie do przejścia, ale drugie danie zniknęło z talerzy w ekspresowym tempie. Dlatego w nagrodę na deser były pyszne lody.
Nieco zmęczeni długą wędrówką wsiedliśmy do autokaru i pojechaliśmy do Przędzela, gdzie przesympatyczna Pani Anna Sądej wraz z mężem prowadzi Zagrodę Edukacyjną „Alpakowe Łąki”. Pani Ania wprost zaraża dobrą energią i miłością do alpak. Wiedzę o tych zwierzętach ma ogromną i przekazuje ją w bardzo przystępny, a jednocześnie atrakcyjny sposób. Z wielką uwagą słuchaliśmy wykładu o życiu i pielęgnacji tych uroczych zwierząt. Największą atrakcją była możliwość obcowania z alpakami. Można je było przytulić i nakarmić słodkimi marchewkami. Przy okazji dzieci przekonały się, że nawet zwierzęta mają swoje humory i sympatie, a także lepsze i gorsze dni. Gdy alpaki zostały już nakarmione uczniowie wzięli udział w warsztatach, podczas których wykonali pompony do alpakowych zakładek do książek. Dowiedzieli się też do czego wykorzystywana jest wełna tych zwierząt. Znaleźliśmy jeszcze czas na zabawę na placu zabaw i pieczenie kiełbasek na ognisku. Kolejny raz przekonałyśmy się, że nasi uczniowie nigdy się nie męczą. Energii mają mnóstwo. Do wyjazdu z Alpakowych Łąk przekonały ich dopiero alpaki, które przeszły do stajni na odpoczynek. Dziękujemy za cudowne przyjęcie nas i fantastyczną atmosferę. Powrotna droga do domu przebiegła bezpiecznie i spokojnie. Cały dzień był po brzegi wypełniony atrakcjami, a koszt wycieczki naprawdę niewielki. Wszystko to dzięki dofinansowaniu, jakie otrzymaliśmy w ramach programu „Poznaj Polskę”. Swoją cegiełkę dołożył też Urząd Gminy w Radomyślu nad Sanem ze środków Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Za wszelkie wsparcie serdecznie dziękujemy.
                  tekst: B. Czajkowska