Do góry

foto1 foto2 foto3 foto4 foto5
50 lat działalności naszej szkoły

Publiczna Szkoła Podstawowa

w Rzeczycy Długiej

godlo.png

Czytanie bywa dla uczniów szkół podstawowych dużym wyzwaniem. W dobie wszechobecnego Internetu, który zawłaszcza umysły przede wszystkim podatnych na bombardowanie migotliwym obrazem i chaotycznym dźwiękiem młodych ludzi, trudno wychować miłośników książek, zwłaszcza w ich tradycyjnej formie. A jednak nie wolno się poddawać, bo jak udowodnili nasi czwartoklasiści, książki mogą inspirować, intrygować i wyzwalać jedną z najpotężniejszych sił, jakie nami kierują … - ciekawość! Wszyscy chcemy zrozumieć otaczający nas świat i reagujemy zaciekawieniem na nowości, niezrozumiałe, zaskakujące czy niewyjaśnione zjawiska, a takie mają miejsce w powieściach Clive’a Staplesa Lewisa, który w swoim literackim spadku pozostawił czytelnikom arcyciekawy narnijski świat.


 „Opowieści z Narnii: Lew, Czarownica i stara szafa” i sześć kolejnych tomów z tego cyklu są lekturą niezmiennie fascynująca pokolenia od prawie siedemdziesięciu lat. Przetłumaczone zostały na czterdzieści jeden języków i są nieprzerwanie wydawane, ekranizowane i adaptowane albo, jak to się stało w przypadku klasy czwartej, autorsko przetwarzane metodą przekładu intersemiotycznego. Zabawa z lekturą niosącą „radość czytania także w rodzinie”, co zakłada podjęta w tej klasie innowacja pedagogiczna, trwała przez dwa pierwsze dni kończącego się tygodnia. W poniedziałek i wtorek (28 lutego i 1 marca) sala polonistyczna wypełniła się istotami rodem z powieści Lewisa. Pojawili się Synowie Adama i Córki Ewy: Piotrowie, Łucje i Zuzanny, przybył także pan Tumnus, piękne – mimo czarnej magii – Białe Czarownice, Jadis i – choć to zupełnie zaskakujące o tej porze roku – Święty Mikołaj. Było naprawdę bardzo ciekawie, wesoło, ale przede wszystkim widowiskowo i literacko, tak jak powinno być na lekcjach języka polskiego. Teraz zapewne już bez przymusu, ale z wielką ochotą, nasi uczniowie sięgną po kolejne tomy powieści, by się przekonać, jak potoczą się dalsze losy wykreowanych przez nich bohaterów. Duże brawa dla czwartoklasistów i ich rodziców, którzy zechcieli uczestniczyć w polonistycznym projekcie edukacyjnym!

               tekst: M. Lasota