W piątek
15 czerwca 2012 roku uczniowie klas 0- III pod opieką swoich wychowawców i chętnych rodziców wybrali się na całodniową wycieczkę autokarową do Kazimierza Dolnego i Nałęczowa. Zwiedzanie Kazimierza rozpoczęliśmy od Muzeum Przyrodniczego, które gromadzi zbiory przyrodnicze z zakresu geologii, paleontologii, botaniki i zoologii, pochodzące głównie z terenu Kazimierskiego Parku Krajobrazowego, liczące obecnie ponad 12 000 okazów. Stanowią one fascynującą ekologów dokumentację przyrodniczą tego terenu. Stała ekspozycja muzeum przyrodniczego to: „Kazimierski Park Krajobrazowy”- prezentujący elementy środowiska przyrodniczego tego chronionego obszaru, „W przełomowej dolinie środkowej Wisły” - czyli bogactwo przyrody jednego z najpiękniejszych odcinków Wisły oraz „Tajemnice wymarłego świata” - próba rekonstrukcji życia, jakie istniało na tym terenie przed 65 mln lat w morzu okresu lodowego.
Po opuszczeniu muzeum wraz z przewodnikiem udaliśmy się na Górę Trzech Krzyży, skąd mogliśmy podziwiać piękną panoramę miasta. Dzięki wspaniałej pogodzie widok był niesamowity.Następnie słuchając opowieści przewodnika spacerowaliśmy po zabytkowym Kazimierzu i chłonęliśmy klimat tego urokliwego miejsca. W Kazimierzu są same wyjątkowe miejsca.... Podziwialiśmy architekturę zabytkowych kamienic otaczających Rynek i studnię w samym środku Rynku, a także - XIV wieczną Farnę wybudowaną z inicjatywy króla Kazimierza. Była też chwila na zakupy pamiątek i mały posiłek.
Około godziny 14:00 mieliśmy zaplanowany rejs statkiem po Wiśle, podczas którego mogliśmy obejrzeć z różnych stron miasto założone przez Króla Kazimierza Wielkiego. Zachwyciły nas ruiny zamku w Janowcu, ale najmłodszym najbardziej spodobało się karmienie mew z pokładu statku.
Kazimierz Dolny to piękne, urokliwe miasto, które urzekło nas swoim klimatem, to niesamowite, że tak małe terytorium mieści, aż tyle historii, polskiej tradycji i kultury.
W drodze powrotnej udaliśmy się do Nałęczowa , gdzie znajduje się znane w całej Polsce uzdrowisko. Spacerując przepięknym parkiem zdrojowym, pełnym wypoczywających kuracjuszy dotarliśmy do wspaniałej palmiarni w której mieści się pijalnia wody Nałęczowianka. Każdy z uczestników mógł zasmakować i do woli wypić wybranej przez siebie wody źródlanej.
Z wycieczki wróciliśmy później, niż planowaliśmy, ale wszyscy z ogromem wrażeń , a zdecydowana większość dodatkowo z różnymi pamiątkami i kazimierskimi kogutami .
T. Zawadzka