Do góry

foto1 foto2 foto3 foto4 foto5
50 lat działalności naszej szkoły

Publiczna Szkoła Podstawowa

w Rzeczycy Długiej

godlo.png

     Najmłodsi uczniowie naszej szkoły mieli okazję przeżyć swoistą podróż w przeszłość. W poniedziałek 11 kwietnia 2011 roku, wypełniony do ostatniego miejsca autobus zawiózł dzieci i wychowawczynie do Izby Regionalnej  w Antoniowie. Zaraz po przyjeżdzie powitała nas, ubrana w strój ludowy, pani Teresa Lachowska. Mieliśmy tego dnia sporo szczęścia, bowiem w Izbie zebrało się sporo innych pań, mieszkanek Antoniowa. Myślimy, że to z okazji naszego przyjazdu, bo z pewnością fakt, iż tego dnia przyjechała stalowowolska Telawizja Stella nie miał z tym nic wspólnego.

Dzieci i my także przeżyliśmy duże zaskoczenie - nie spodziewaliśmy się, że Izba jest tak bogato wyposażona. Dzieci z ogromnym zainteresowaniem oglądały zgromadzone sprzęty, naczynia, meble i przedmioty codziennego użytku sprzed kilkudziesięciu lat. Z otwartymi niemal buziami słuchały opowieści o tym do czego służyły poszczególne urządzenia. Ale trzeba przyznać, że same też sporo wiedziały. Panie nie tylko opowiadały, ale pokazywały sposób użycia wielu narzędzi. Jednak największym hitem okazała się zwykła piła do cięcia drzewa. Ustawiła się kolejka i nawet dziewczynki z zapałem zabreły się za piłowanie.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image


    Potem dzieci wzięły udział w warsztatach plastycznych. Kleiły, malowały, wycinały, rysowały i w najróżniejszy sposób ozdabiały przywiezione jajka, które po kilkunastu minutach wytężonej pracy zamieniły się w prawdziwe pisankowe dzieła sztuki (niektóre dzieci zresztą też). Ale frajda była wielka.  W tym wysiłku nieoceniona okazała się pomoc pani Małgorzaty Stopyry, która z niezwykłą cierpliwością tłumaczyła i wspierała małych artystów. Ale to nie był koniec niespodzianek. Później obyło się pieczenie kiełbasek przy prawdziwym ognisku. Dzieci z ogromnym apetytem zabrały się do pałaszowania własnoręcznie upieczonego przysmaku. Aż przyjemnie było patrzeć! Na koniec zostaliśmy obdarowani świeżo upieczonym drożdżowym zającem wielkanocnym. Był pyszny! Wycieczka bardzo się udała! Serdecznie dziękujemy wszystkim paniom! Tak trzymać! Wesołych Świąt!

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image


    B. Czajkowska