Do góry
Powiedział mi kiedyś mój tata
i miał, jak się zdaje, rację,
że największym wynalazcą Wszechświata
był ten, co wynalazł wakacje. (Ludwik Jerzy Kern)
Ach, jakże trudno było pożegnać wakacje! Mamy nadzieję, że tegoroczne, wyjątkowo skąpane w słońcu, naładowały życiowe akumulatory naszej szkolnej społeczności energią, witalnością i pięknymi wspomnieniami. Spotkani ludzie; bardziej lub mniej przypadkowe osoby, ich spojrzenia, ważne słowa czy niezapomniane krajobrazy - to kadry z życia na zawsze utrwalone w wakacyjnych wspomnieniach, które corocznie wzbogacają wrażliwe dusze o nowe doznania, a wszystkie telefony o sesje promiennych fotek.
Każda pora roku ma swój początek i koniec, z tym że fenomen letnich wakacji polega na „przyspieszonych obrotach”. Ten czas po prostu mija za szybko! Jednak od 2 września jesteśmy wszyscy - tj. nauczyciele, stu trzydziestu czterech uczniów i ich rodzice - na nowo zwarci i gotowi do intensywnej pracy. Toteż w dzień inauguracji nowego roku szkolnego 2024/2025 pod sztandarem naszego patrona, Tadeusza Kościuszki, raźno przemaszerowaliśmy do pobliskiego kościoła na mszę świętą w intencji zmarłych nauczycieli i pracowników rzeczyckiej szkoły, by w drodze powrotnej przy pomniku Niepodległości uczcić - minutą ciszy, biało-czerwoną wiązanką i zniczem pamięci - ofiary II wojny światowej w 85. rocznicę jej wybuchu. W gościnnych murach naszej szkoły czekał nas uroczysty apel poprowadzony przez jej gospodarza, pana dyrektora Jacka Bochniaka. W życzliwych słowach skierowanych do uczniów, nauczycieli i rodziców pan dyrektor sugestywnie przemawiał do licznie zgromadzonych na sali gimnastycznej słuchaczy. Szczególnie ciepło i serdecznie witał nowo przybyłych i rozpoczynających edukacyjną przygodę uczniów, dziękował rodzicom zaangażowanym w proces dydaktyczno-wychowawczy swoich pociech, życzył nauczycielom nieustającej pasji, a wszystkim owocnego nowego roku szkolnego. Padły komunikaty, przypomnienia, informacje dotyczące bieżącej organizacji pracy. W naszym gronie zaszły czasowe zmiany kadrowe, a w programie nauczania nastąpiło „odchudzenie” – uszczuplenie podstawy programowej, co wkrótce zweryfikuje szkolna rzeczywistość. Po apelu uczniowie spotkali się jeszcze z wychowawcami klas, by po chwili znów cieszyć się upalnym letnim popołudniem. Słoneczna aura nie odpuszcza, stanowiąc prawdziwe wyzwanie dla uczących i nauczanych, więc chyba najlepiej zrobimy, podporządkowując edukację pozytywnemu myśleniu w kategorii: Już za rok wakacje!
tekst: M. Lasota