„My jesteśmy straszne zmory, bardzo groźne z nas upiory.
 Jeśli nie chcesz się nas bać, musisz nam cukierka dać.”
Halloween  to święto zabaw i psot przypadające na dzień 31 października. W Polsce ma zarówno zwolenników, jak i przeciwników, ponieważ w  naszej  polskiej tradycji Dzień Wszystkich Świętych  to dzień pełen powagi i zadumy. My  dorośli doskonale o tym wiemy i w takiej wierze nasze dzieci wychowujemy. Jednak ta wiara nie powinna przeszkadzać w przybliżaniu  i omawianiu szczególnie na lekcjach języka angielskiego  kultury, zwyczajów i tradycji obchodzonych w krajach anglojęzycznych.

Dlatego w naszej szkole już od kilku lat kultywujemy święto Halloween oraz zwyczaje z nim związane. Szczególnie wspaniałymi pomysłami wykazują się  starsi uczniowie podczas wycinania i ozdabiania  przecudnych, halloween’owych dyń. Pomysłów nie zabrakło również najmłodszym uczniom naszej szkoły - klasie I, którzy na lekcji języka angielskiego z okazji zbliżającego się  Halloween   poprzebierali się  w różne stroje własnego projektu. Wśród dziewczynek dominowały czarownice, a u chłopców kościotrupy. Nie zabrakło również duchów, dyń, kotków i cudnego, choć bardzo  psotnego diabełka. Poprzez zabawę  i wyjątkową aktywność na zajęciach, uczniowie poznali tradycje,  zwyczaje i słownictwo związane z tym świętem. Ozdabiali swoje mini dynie, jak również  dynie halloween’owe z balonów. Dowiedzieli się, że nazwa Halloween pochodzi od wyrażenia "All Hallows' Eve", co oznacza Wigilię Wszystkich Świętych.  Tego dnia dzieci przebierają się za czarownice, potwory, duchy, kościotrupy i chodzą od domu do domu mówiąc  słynne - "Trick or treat" co oznacza - psikus albo prezent - najczęściej cukierek. To znaczy, że jeśli nie dostaną słodyczy, zrobią jakiegoś psikusa  lub postraszą gospodarzy. Wychowawczyni w myśl tej tradycji postarała się, aby w tym dniu nie zabrakło słodyczy również  dla jej wychowanków, dzięki temu było mało  psikusów, a dużo fajnej zabawy.

     tekst: T. Zawadzka