Publiczna Szkoła Podstawowa

Gorączka czwartkowej nocy

I znów w murach rzeczyckiego gimnazjum zabrzmiał polonez...

          Zabawa komersowa, organizowana na zakończenie roku szkolnego najstarszych gimnazjalistów, wpisała się już na stałe w kalendarz imprez organizowanych w murach naszej szkoły. Tegoroczny komers odbył się 21 czerwca i z pewnością, tak jak te w latach poprzednich, był niezapomnianym i niezwykłym przeżyciem dla gimnazjalistów, którzy w ten rozrywkowy sposób chcą się pożegnać z pewnym etapem swojego, ciągle jeszcze dość błogiego, dzieciństwa.

Uczniowie, nauczyciele – a zwłaszcza pełniąca funkcję zastępcy wychowawcy klasy trzeciej pani Urszula Urbańska – i rodzice sprawili, iż w szkole tego wieczoru panował niepowtarzalny nastrój. Na sali ćwiczeń, będącej miejscem występów artystycznych i zabawy, widniał na ścianie pożegnalny napis – cytat ze znanej piosenki Ryszarda Rynkowskiego: „Szczęśliwej drogi, już czas...”,  przypominający uczestnikom zabawy    o właściwym charakterze pożegnalnej imprezy.

Część artystyczną zainaugurowały wybrane pary trzecioklasistów, ruszając posuwistym krokiem w rytm wspaniałego poloneza Krzesimira Dębskiego, rozsławionego w filmie „Pan Tadeusz”. Przepiękny i do perfekcji opanowany układ taneczny widzowie mogli podziwiać dzięki pracy i zaangażowaniu pani Aleksandry Pomykały, nauczycielki wychowania fizycznego w naszym gimnazjum.

Przez kolejne minuty uczniowie prezentowali się imponująco i dostojnie w polskim tańcu narodowym. Następnie w krótkiej części artystycznej gimnazjaliści  przedstawili wycinek szarej codzienności szkolnej na wesoło, mówiąc  z humorem i przymrużeniem oka o uczniowskich problemach. Potem przyszedł czas  na podziękowania i honorowanie gości muzycznymi upominkami. Szczególnie ciepłe słowa popłynęły do nauczycieli, zwłaszcza do pana dyrektora Jacka Bochniaka i obu wychowawczyń; pani Urszuli Urbańskiej oraz pani Marioli Pawłowskiej, a następnie do rodziców. Nie zapomniano też o tzw. niepedagogicznych pracownikach szkoły, jak panie woźne, czy tytan pracy, nasz pan konserwator.

W refleksyjnym przemówieniu do świeżo upieczonych absolwentów szkoły pan dyrektor stwierdził, że dzięki wysokim notom oraz wielu wyróżnieniom trzecioklasiści udowodnili, iż tutejsze gimnazjum dobrze spełnia swoje zadania zarówno w sferze wychowawczej jak i dydaktycznej. Zaś rozdanie dyplomów, nagród i listów gratulacyjnych dla rodziców dyrektor poprzedził przesłaniem do młodych, aby nieśli ze sobą w nowe życie takie wartości jak szacunek, życzliwość i otwartość na potrzeby innych. Pan dyrektor oznajmił też, iż takich absolwentów Publicznego Gimnazjum   w Rzeczycy Długiej chciałbym widzieć zawsze – uśmiechniętych, szczęśliwych, z optymizmem patrzących w przyszłość. Na podsumowanie swojej wypowiedzi gospodarz szkoły podziękował uczniom za promocję naszej placówki oraz gminy poprzez udział w rozmaitych konkursach i olimpiadach przedmiotowych oraz zawodach sportowych. Życzył też absolwentom, aby dzięki wiedzy i umiejętnościom nabytym w tutejszym gimnazjum odnosili sukcesy w wybranych przez siebie szkołach średnich.

Po części oficjalnej przyszedł czas na pyszną i pełną niespodzianek rozrywkę. Świetnie dobrany repertuar muzyczny, niezwykle pomysłowe zabawy z dowcipnymi rekwizytami czy gadżetami przygotowanymi przez profesjonalnego discdżokeja  i zarazem wodzireja w jednej osobie sprawiły, że wszyscy bawili się doskonale do...magicznej północy.

                                                                  M. Lasota